21 lutego 2011

Czarny tydzień dla NFL

To był bardzo smutny tydzień dla futbolu amerykańskiego. Dwóch wspaniałych zawodników opuściło nas na zawsze.

W sobotę futbolowy świat obiegła wiadomość o śmierci Ollie Matsona, który zmarł z powodu niewydolności oddechowej, w domu w Los Angeles, w otoczeniu swojej najbliższej rodziny.

W czwartek odszedł były zawodnik Chicago Bears, Dave Duerson.


Ollie Matson, w trakcie swojej czternastoletniej kariery na boiskach NFL, zdobył dwa medale Igrzysk Olimpijskich (Helsinki 1952) oraz od wielu lat był członkiem Hall of Fame. Uczył się na Uniwersytecie w San Francisco. Później grał w Chicago Cardinals. To właśnie w Wietrznym Mieście zadebiutował w NFL w 1952 roku. Swoją karierę zakończył w barwach Philadelphia Eagles (1966).

Dave Duerson urodził się 28 listopada 1960 roku w Munice (Indiana). Rozpoczynał karierę na Uniwersytecie w Notre Dame w 1979 roku. Stamtąd trafił do Chicago Bears. Niedźwiedziem był sześć sezonów. Na krótko przybrał barwy New York Giants, by zakończyć karierę pod szyldem Phoenix Cardinals.

Jak informują amerykańskie media, 17 lutego 2011 roku popełnił samobójstwo, strzelając sobie w klatkę piersiową. Miał 50 lat. Jak się okazało, Duerson miał zmiany w mózgu, które mogły nastąpić wskutek powtarzających się urazów np. wstrząśnień (bardzo popularne wśród futbolistów).