10 stycznia 2013

Robert Griffin III już po operacji

Robert Griffin III (#10) - jeden z najbardziej utalentowanych młodych rozgrywających - doznał kontuzji podczas meczu rundy dzikich kart. Diagnoza: zerwane więzadła boczne w prawym kolanie. Jak można się dowiedzieć z amerykańskich mediów, jego rozbrat z futbolem może potrwać nawet rok.

To fatalna wiadomość zarówno dla samego zawodnika jak i Washington Redskins, w którym występuje. Włodarze waszyngtońskiego klubu mają pewnie dodatkowo kaca moralnego. Mimo, iż zawodnik już wcześniej uskarżał się na bóle, oni wciąż go eksploatowali. To nie mogło się dobrze skończyć.

Michael Jablonski, specjalista w zakresie rehabilitacji, który już nie jednego sportowca postawił na nogi, wyjaśnił, że w najlepszych wypadku "RG III" nie będzie grał przez osiem miesięcy.

Dr. Andrews związany z Redskins wyjaśnił wczoraj, że operacja zakończyła się sukcesem i została przeprowadzona w taki sposób, by quarterback w po wyleczeniu urazu mógł się cieszyć długą karierą. Griffin jest bardzo mocno zmotywowany i jak najszybciej chciałby wrócić do gry. Takie nastawienie może znacząco pomóc mu w odzyskaniu pełni zdrowia.

Ściskajmy kciuki. Obyśmy zobaczyli go w przyszłym sezonie.

(źródło: redskins.com)