Długo czekaliśmy aż zapowiedzi Miami Dolphins o zmianie logo staną się rzeczywistością. Wreszcie modły kibiców, by tego obleśnego delfina trochę podrasować zostały wysłuchane. Według mnie stare już logo ekipy z Miami było jednym z najgorszych w NFL. Umieściłbym je na samym dole stawki zaraz obok Cincinnati Bengals.
Co się zmieniło? Trochę wyklepano tak charakterystyczne dla Miami słońce. Największe zmiany przeszedł jednak delfin. Z młodego delfinka, który przyjął postawę jakby właśnie wyskoczył z wody, ssak wyewoluował w dorosłego delfina, który "płynie". Do tego zwierzak wygląda jakby trochę groźniej, niż poprzednio.
To jednak nie koniec wizualnych zmian. Mike Dee, CEO klubu, zapowiedział też zmiany w kolorze facemasków. Od sezonu 2013 będą jako jedyne obok Kansas City Chefs, koloru białego. Innowacji można się spodziewać także w wyglądzie samych uniformów. Szczegółów na ten temat poznamy więcej dopiero pod koniec kwietnia.
Zdaje się, że Dee i spółka dotrzymali słowa. Nie ma rewolucji, a ewolucja. Rację miał także Ben Volin z The Palm Beach Post, który latem ubiegłego roku pisał, że spodziewa się pójścia w kierunku obecnego logo Dolphin Stadium.
zdjęcie: Wikimedia Commons