2 lipca 2011

Pięć pytań do... Bydgoszcz Archers

Rozpoczynam na NFL Poland cykl krótkich wywiadów o nazwie: "Pięć pytań do...". Na pierwszy ogień poszła  nowa drużyna, Bydgoszcz Archers, która zadebiutuje w najbliższym sezonie PLFA 8, czyli w rozgrywkach, w których można wystawiać ośmio-, a nie jedenastoosobowe drużyny. Miałem przyjemność zadać kilka pytań Prezesowi tego klubu, panu Adrianowi Kuźniewskiemu. Efekty naszej krótkiej konwersacji możecie przeczytać poniżej w postaci wywiadu.


Sebastian Matyszczak: Skąd pomysł na stworzenie klubu futbolu amerykańskiego?

Adrian Kuźniewski: Mój przyjaciel Marcin Spłocharski po pierwszej klasie liceum wyjechał na wymianę do USA. Tam grał w football. Po swoim powrocie w 2007 roku zaraził nas wszystkich. Pewnego wakacyjnego dnia rzucając piłką razem z Marcinem i jego bratem Bartkiem rozmawialiśmy o założeniu drużyny (nie wiedzieliśmy jeszcze wtedy, że istnieje PLFA). Od tego można powiedzieć historycznego rzucania piłką minęły 3 miesiące i Bartosz Spłocharski razem ze swoim znajomym Pawłem Kubiakiem zrobili rekrutację do pierwszej drużyny w naszym województwie. Wtedy jeszcze „Raiders”.


SM: Dlaczego akurat Archers?

AK: Jednym z symboli Bydgoszczy obok opery, spichrzy itd. jest Łuczniczka, stąd właśnie pomysł na Archers. Chcieliśmy mieć nazwę, która będzie łączyć się z naszym rodzinnym miastem nie tylko poprzez człon Bydgoszcz.


SM: Jeszcze nie zaczęliście grać „na poważnie”, a już piszecie historię. Jesteście bowiem pierwszym klubem w województwie kujawsko-pomorskim. To zobowiązuje, prawda?

AK: To fakt, dopiero w tym roku z zabawy w football podjęliśmy decyzję o ruszeniu na podbój Polski i dołączenie do grona drużyn ligowych. W naszym województwie jesteśmy pierwsi i mam nadzieję, że nie ostatni. Osobiście wspierałem inicjatywę powstania drużyny w Toruniu jednak zapał był zbyt mały i pomysł upadł. Czy zobowiązuje? Football jest dyscypliną młodą, więc wszyscy musimy się wspierać. Oczywiście pozdrawiam chłopaków z Mustangs Płock. Każdej nowej drużynie w naszym województwie będziemy pomagać jak tylko będziemy mogli.


SM: Jak przebiegła rekrutacja? Było wielu chętnych?

AK: To jest właśnie paradoks. W przeciągu ostatnich 3 miesięcy do naszej drużyny dołączyło blisko 20 osób z czego tylko 4 z rekrutacji. Nowi zawodnicy raczej pojawiają się na zwykłych treningach i od tego zaczynają, niż od nagłośnionych rekrutacji. Mimo wszystko rekrutację uważam za udaną gdyż dołączyły do nas osoby, które mogą okazać się wielkim wzmocnieniem.


SM: Jaki stawiacie sobie cel na najbliższy sezon?

AK: Cel jest jeden. Zwycięstwo w PLFA8. Zawsze stawiamy sobie najwyższy cel. Nie istnieje dla nas cel minimum. Walczymy zawsze o zwycięstwo i zawsze do końca.