Seahawks (9-1) i Eagles (8-2) to dwa zdecydowanie najlepsze zespoły tegorocznych rozgrywek PLFA. Te drużyny miały zdecydowanie najlepsze ofensywy sezonu zasadniczego, co szybko potwierdziło się w niedzielnym spotkaniu.
Marcin Warpechowski, plfa.pl |
Próbujący szybko odpowiedzieć zespół z Warszawy rozpoczął mecz wyjątkowo pechowo. Podania Kevina Lyncha nie opanował Jakub Zduń, a odbitą przez niego piłkę przejął Jakub Muraszko i wrócił z nią daleko w głąb połowy przeciwnika. Tutaj Seahawks potrzebowali tylko jednej próby, żeby podwoić swoje prowadzenie. McMahon tym razem podawał do Damiana Bijana, co - po kolejnym nieudanym podwyższeniu - oznaczało szybką zmianę wyniku na 12:0.
Eagles już w następnej serii postawili jednak na biegi i po kilku popisowych akcjach Piotra Osuchowskiego zatrzymali się tuż przed polem punktowym gdynian. Kolejny akcja - tym razem w wykonaniu Dawida Więckowskiego - pozwoliła zniwelować różnicę. Nie spowolniło to jednak Jastrzębi. W kolejnej serii nadal systematycznie zdobywały jardy. Wiele dała im zmyłkowa akcja Josha LeDuca, a później złapane podania przez Lipkę, Jakuba Nowackiego i Sebastiana Krzysztofka.
Kolejną 80-jardowa serią wykończył krótkim biegiem Gaweł Pilachowski.
Marcin Warpechowski, plfa.pl |
W kolejnej serii po raz pierwszy w tym pojedynku Orły zmuszone zostały do odkopnięcia piłki. W meczu, w którym każda seria Jastrzębi kończyła się punktami był to przełomowy moment. Zespół z Gdyni wykorzystał nieporadność przeciwnika i otrzymane po puncie posiadanie piłki również zamienił na touchdown. To oznaczało przewagę 15 punktów, którą Eagles musieli odrobić w czwartej kwarcie.
Marcin Warpechowski, plfa.pl |
Po tym, jak stołeczna ofensywa nie była w stanie zdobyć 10 jardów w czwartej próbie, na kilka minut przed meczem prawie pewnym stało się, że mistrzostwo powędruje do Gdyni. Jastrzębie zdobyły pierwsze mistrzostwo w historii swoich występów w lidze. Drużyna z Gdyni była jedną z czterech, które w 2006 roku zagrały w inaugurującym sezonie PLFA.
- To nie był tylko mój najważniejszy mecz w karierze i najważniejsze trzy godziny w moim życiu – powiedział szczęśliwy Jakub Muraszko, safety Seahawks Gdynia - Przez cały sezon jako faworytów do mistrzostwa wymieniało się przede wszystkim Devils Wrocław i Warsaw Eagles. O nas wspominano tylko czasem, ale udowodniliśmy wszystkim, że byliśmy niedoceniani. Dwie porażki w poprzednich finałach z Orłami wiele nas nauczyły. W końcu dojrzeliśmy do zdobycia tytułu najlepszej drużyny w kraju - dodał Muraszko.
- Naszym największym problemem była zbyt duża liczba błędów. Jeśli chodzi o nastawienie ono było właściwe - powiedział Phillip Dillon, trener Warsaw Eagles - Dziękuję moim zawodnikom za walkę do ostatniego gwizdka - dodał.
- Najlepszy w Polsce nie jest McMahon, najlepsi w Polsce są Seahawks – skromnie odpowiadał na pytanie o tytuł najlepszego gracza ligi rozgrywający Seahawks Kyle McMahon. - Tego tytułu nie wygrała jedna osoba. Wygrała go cała drużyna. Niektórzy nasi gracze czekali na ten moment 6 lat. Nas, amerykańskich zawodników przyjęto tutaj jak członków rodziny, którą od początku zaczęliśmy tworzyć - dodał MVP ligi.
Marcin Warpechowski, plfa.pl |
- Chciałbym podziękować całemu zespołowy, który włożył ogrom pracy w ten projekt. To w większości młode osoby pracujące społecznie, które w przyszłości będą tworzyć wspaniałe imprezy na najlepszych arenach w naszym kraju - podsumował Patryk Tyryłło, menadżer PLFA.
W ofensywie Seahawks najjaśniejszą postacią był Kyle McMahon. Zdobył on po trzy przyłożenia po akcjach biegowych i podaniowych. Świetnie zagrali też skrzydłowi Josh Le Duc, Marcin Bluma, Damian Bijan i running back Sebastian Krzysztofek. W obronie postrach siali Tomasz Sikora, Jakub Muraszko, Michał Garbowski i Jeff George Jr.
W szeregach Eagles prym wiódł Tyrone Landrum, ale sporo jardów Orłom dawały też akcje biegowe Piotra Osuchowskiego i Adama Nawrockiego. W obronie mnóstwo powaleń rywali zaliczyli Jan Cenkier, Timothy Cummings i Jakub Dzikowski.
Marcin Warpechowski, plfa.pl |
Polska Liga Futbolu Amerykańskiego została utworzona w 2006 roku. Jej pierwszy finał, na warszawskim Marymoncie obejrzało 1000 widzów. Po zaledwie sześciu latach widownia finału wzrosła ponad 20-krotnie, przebijając przy okazji widownię ostatnich 11 finałów - najpopularniejszej w Europie - ligi niemieckiej i bijąc na głowę wyniki ligi austrackiej, czy wszystkich dotychczasowych finałów futbolowego pucharu Europy - Eurobowl.
Dotychczasowi Mistrzowie Polski w futbolu amerykańskim:
2006: Warsaw Eagles
2007: The Crew Wrocław
2008: Warsaw Eagles
2009: AZS Silesia Miners
2010: Devils Wrocław
2011: The Crew Wrocław
2012: Seahawks Gdynia
Seahawks Gdynia - Warsaw Eagles 52:37 (12:7, 20:17, 13:6, 7:7)
I kwarta
6:0 przyłożenie Kyle McMahona po 9-jardowej akcji biegowej
12:0 przyłożenie Damiana Bijana po 24-jardowej akcji po podaniu Kyle'a McMahona
12:7 przyłożenie Dawida Więckowskiego po 4-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Brett Peddicord)
II kwarta
19:7 przyłożenie Gawła Pilachowskiego po 1-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Kyle McMahon)
19:14 przyłożenie Szymona Modzelewskiego po 7-jardowej akcji po podaniu Kevina Lyncha (podwyższenie za jeden punkt Brett Peddicord)
25:14 przyłożenie Kyle'a McMahona po 10-jardowej akcji biegowej
25:17 35-jardowe kopnięcie z pola Bretta Peddicorda
32:17 przyłożenie Josha Le Duca po 43-jardowej akcji po podaniu Kyle'a McMahona (podwyższenie za jeden punkt Kyle McMahon)
32:24 przyłożenie Tyrone'a Landruma po 11-jardowej akcji po podaniu Kevina Lyncha (podwyższenie za jeden punkt Brett Peddicord)
III kwarta
32:30 przyłożenie Adama Nawrockiego po 2-jardowej akcji biegowej
38:30 przyłożenie Sebastiana Krzysztofka po 16-jardowej akcji po podaniu Kyle'a McMahona
45:30 przyłożenie Sebastiana Krzysztofka po 38-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Kyle McMahon)
IV kwarta
45:37 przyłożenie Kevina Lyncha po 1-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Brett Peddicord)
52:37 przyłożenie Kyle'a McMahona po 58-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Kyle McMahon)
źródło: inf. prasowa